2015/08/08

Nowa zabawa z ciastem kasztanowym... czyli nadmiar opakowań

Na Tajwanie jest mnóstwo rozmaitych smakołyków, słodkie i słone, wegetariańskie i wegańskie, na chłodno i na gorąco do przygotowania...
Chociaż Tajwan jest małą wyspą, i nie ma dużo miejscowości i miast, ale w każdej miejscowości jest jakiś znany produkt i smakołyk, którego nie można pominąć.
Nawet Tajwańczycy dają i otrzymują w podarunku ładne, 'turystycznie' opakowane ciasteczka, ciasta i cukierki.

Niedawno dostaliśmy torbę z napisem 愛河栗子燒 (Ai He Li Zi Shao) - Kaohsiung Love River Chestnut Cake - Kasztanowe ciasto z rzeki Ai (czyta się Ai, a w tłumaczeniu to znaczy 'rzeka miłości'), rzeka ta jest w 高雄 (Gao Xiong) - dużym mieście na południu Tajwanu.

Naturalnie byliśmy bardzo ciekawi co to za słodkości, tego smakołyku wcześniej nikt z nas nie próbował.


Mama sięgnęła żeby wyjąć pudło z torby.


Oh, już nie mogę się doczekać!


Jak to... jeszcze mniejsze pudełka?? A tak pomyśleć, to tak jest łatwiej rozdać w czasie imprezy...


Drobnym czarnym druczkiem jest tam napisane: 內附小刀 (nei fu xiao dao) - w środku dołączono mały nóż. NÓŻ??
To jest już tycie pudełko, kiedy dojdziemy to ciasta? Jak małe to ciasto? Czyżby było jeszcze wjęcej opakowań do rozdarcia? Jaki nóż?!


Ojej, jaki słodki ciupci nóż.
Ale, ale... jeszcze jedna folia i pudełko do przebrnięcia.


Ta folia ma podwójną warstwę. Bardzo proszę o zgłoszenie wytłumaczenia. Please.


Wreszcie. Wreszcie. Teraz tylko wystarczy pokroić ładnie, i zajadać. Ciekawa jestem jak smakuje.


Nieźle smakuje, mówię szczerze. Teraz wystarczy tylko wyrzucić tę jedną torbę, dwa pudełka, i dwie folie...

W Japonii też pakują w sposób cebuli, warstwa po warstwie, i to zawsze jest fajnie liczyć ile opakowań trzeba rozerwać żeby się poczęstować.

Myślę, że to jest nadużycie papieru i plastiku, i stwarza strasznie dużo śmieci :(

Ale i tak mamy wszyscy nową zabawę :)

1 komentarz:

  1. Hahaha ale się uśmiałam z tylu warstw i jak śmiesznie opisałaś ;) No ale przynajmniej smaczne :)

    OdpowiedzUsuń